Tacos al Pastor w wersji domowej - czyli przepis na wypasionego meksykańskiego klasyka z wieprzowiną w roli głównej

Nie wolno również zapomnieć o tortilli kukurydzianej, bez której taco al pastor nie istnieje. Do tacos al pastor przeważnie używa się małych tortilli kukurydzianych (około 12 cm). Ale czy taco al pastor można przygotować w domu? Tak, można. Generalnie jest nawet kilka sposobów przygotowania taco al pastor w domu. Mięso można upiec w piekarniku nabite na patyczki, można grillować na patelni, można grillować na klasycznym grillu opalanym węglem drzewnym, można usmażyć na patelni. Wszystko zależy od tego ile macie czasu i jaki poziom skomplikowania preferujecie. Jedno jest pewne, każdy z tych sposobów jest wyjątkowy i ma coś w sobie, a tym samym oddaje wyjątkowy smak. Niestety nic nie zastąpi klasycznego al pastor przygotowywanego identycznie jak kebab (na wielkiej szpadzie, na którą nabite jest mięso i opalanym żywym ogniem), ale przynajmniej możemy mieć w domu tego namiastkę. Postaramy się te wszystkie sposoby szczegółowo opisać i przybliżyć w kilku artykułach. Tym razem będzie to jeden z najprostszych i generalnie najszybszych sposobów przygotowania taco al pastor, bo z mięsem smażonym na patelni.

Składniki marynaty al pastor:

• 15 g. papryczki chili guajillo (około 1 szt.)
• 15 g. pasty achiote
• 30 ml soku z ananasa
• 30 ml soku pomarańczowego
• 30 ml octu jabłkowego
• 2 ząbki czosnku
• 1/2 łyżeczki oregano
• 1/4 łyżeczki mielonego kminu rzymskiego
• 1/8 łyżeczki pieprzu
• 1 goździk
• 1/2 łyżeczki soli
• 1/2 łyżeczki epazote (opcjonalnie)
• 1/8 łyżeczki cynamonu
• 1/4 cebuli

Składniki tacos al pastor:

• 500 gramów dobrej jakości łopatki wieprzowej
• sól i pieprz do smaku
• 1/2 białej cebuli
• świeży ananas
• garść świeżej kolendry
• 6 tortilli kukurydzianych (najlepiej rozmiar 12 cm) zobacz przepis na tortille kukrydziane, gotowe tortille 12 cm kupisz w La Tortilleria
• mżecie do tego wykorzystać salsę verde, salsę rojo, albo salsę pico de gallo.

Przygotowanie marynaty w stylu al pastor.

Tajemnicą dobrego al pastor jest niewątpliwie marynata, z odpowiednio dobranymi składnikami. Jest to podstawa i tyle w temacie. Nie ma marynaty, nie ma al pastor. Każdy lokal w Meksyku ma swoją “tajemniczą” mieszankę do marynaty, czym się właśnie mocno charakteryzują, ale bez obaw, spokojnie możecie przygotować marynatę dość uniwersalną, która z pewnością przypadnie do gustu wielu tacożercom.

Na początku należy zająć się papryczką guajillo. W tym celu należy zagotować w garnku trochę wody i wrzucić do niej pozbawioną nasionek papryczkę guajillo. Gotujemy ją przez kilka minut. Papryczka w tym czasie musi zmienić wygląd z suchej pomarszczonej, na jędrną i napuchniętą. Zadaniem papryczki guajillo jest nadanie marynacie nie tylko genialnego smaku, ale również koloru czerwonego.

W czasie jak papryczka się gotuje w garnku, możemy zabrać się za przyprawy. Wszystkie suche przyprawy warto utrzeć w moździerzu. Nie tylko się drobno rozetrą, ale również połączą smaki.

Do moździerza (w meksyku jest to molcaajete) wrzucamy oregano, kmin rzymski (nie mylić z kminkiem!), pieprz, goździki, sól, epazote (niestety ciężko dostać w Polsce - ostatecznie możecie pominąć) i cynamon. Wszystko rozcieramy na drobny proszek.

Jak już macie przygotowany miks przypraw, a papryczka guajillo napuchnie, wrzucamy do blendera. Tak więc w blenderze powinny się znaleźć: Miks przypraw, papryczka guajillo, pasta achiote, sok z ananasa, sok z pomarańczy, ocet jabłkowy, czosnek i cebula. Wszystko blendujemy na jednolitą masę.

Przygotowanie mięsa do tacos al pastor

Jak mamy już przygotowaną marynatę, zabieramy się za mięso. Zazwyczaj używamy łopatki wieprzowej, ale spokojnie można również użyć karkówki. Mięso należy pociąć w bardzo cienkie plasterki. To jest jeden z warunków dobrego al pastor przygotowywanego na domowej patelni. Pamiętajcie, że im cieńsze paseczki, tym szybciej się usmażą oraz będą przypominać klasyczne wydanie taco al pastor.

Pocięte w cienko kawałki mięso dokładnie obtaczamy w marynacie i owinięte w folię spożywczą wkładamy na kilka godzin do lodówki. Najlepiej na 24 godziny.

Zamarynowane mięso smażymy na patelni. Przed tym pamiętajcie, żeby nagrzać na niej oliwę.

Mięso smażymy około 2 minut z każdej strony. Nie smażcie zbyt długo, ponieważ mięso zrobi się gumowate, a ma być przecież miękkie i soczyste. Cienko pokrojona wieprzowina smaży się naprawdę szybko.

Ananasa kroimy w pasterki. Można je podsmażyć w całości na patelni (najlepiej osobnej), a następnie pokroić na mniejsze kawałki. Jeśli jesteście trochę leniwi, możecie przygotować na tej samej patelni co smażone jest mięso. Prawdę powiedziawszy wychodzi to o wiele lepiej, ponieważ mięso przechodzi smakiem ananasa, a ananas smakiem marynaty, generalnie właśnie tak jak być powinno.

Mięso zdejmujemy z patelni i kroimy na cieniutkie paseczki.

Sposób podania tacos al pastor:

Teraz pozostaje tylko podgrzać tortille - zobacz nasz poradnik jak podgrzać tortille

Mięso układamy na tortillach, a na nim koniecznie kawałki grillowanego/smażonego ananasa. Bez niego tacos al pastos zwyczajnie nie ma prawa bytu.

Tacos al pastor podajemy z drobno posiekaną białą cebulą, poszatkowana świeżą kolendrą, a do skropienia używamy świeżej limonki.

Tacos al pasto podaje się również z salsami. Możecie do tego wykorzystać salsę verde, salsę rojo, albo salsę pico de gallo.