Huevos rancheros czyli jajka farmerskie - shakshuka w Meksyku też jest znana od wieków
- Inne
- Posted by: Łukasz Sawa
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Któż nie zna szakszuki (org. shakshuka). To jedno z tych dań, które najlepiej sprawdza się jako „lekarstwo na syndrom dnia poprzedniego”. Mam nadzieję, że wiecie, o czym piszę :) Przepisów na szakszukę jest bez liku. W necie można znaleźć ich prawdziwe zatrzęsienie. Ale... szakszuka szakszuką, a w Meksyku również muszą sobie jakoś radzić. Takim sposobem na drugiej półkuli ziemskiej jest bardzo podobne danie o dźwięcznej nazwie huevos rancheros, czyli jajka farmerskie. Podobnie jak z szakszuką, na huevos rancheros przepisów jest co niemiara. Wszystko zależy od regionu, a nawet i domostwa. Są wersje z fasolą, z pastą fasolową (o tej wersji już kiedyś pisaliśmy w przepisie: Huevos rancheros na śniadanie), są też z kiełbasą chorizo, czy w końcu z serem cotija (u nas to odpowiednik fety). Tym razem podrzucamy Wam przepis na huevos rancheros bardzo podobne właśnie do szakszuki. Prawdę mówiąc różni się dosłownie kilkoma składnikami, ale w mocny sposób nawiązuje do Meksyku. Tak więc, do roboty, bo przepis, jak i przygotowanie, jest banalnie proste. Huevos rancheros w stylu szakszuka to prawdziwa petarda :)
Porcja dla: 2 osób
Czas przygotowania: około 20 minut
Składniki:
- 4 jajka
- 1 puszka pomidorów krojonych (jeśli używacie świeżych, to około 3-4 pomidorów, tylko wcześniej warto spaczyć i obrać ze skórki)
- 1 łyżeczka papryki wędzonej
- 1/2 łyżeczki mielonego kminu rzymskiego
- 1/4 łyżeczki drobno roztartych ziaren kolendry
- 1/2 czerwonej papryki
- 1-2 ząbki czosnku (zależy od upodobań)
- 1/2 dużej białej cebuli
- sól i pieprz do smaku
- spora garść świeżej kolendry
- 1 papryczka jalapeno (może być plasterków ze słoiczka)
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- ok. 100 ml wody
- opcjonalnie: pokruszony ser feta, awokado pokrojone w kosteczkę.
Przygotowanie:
Przygotowanie huevos rancheros rozpoczynamy od poszatkowania cebuli w drobną kostkę. Następnie rozgrzewamy na patelni z wysokim brzegiem dwie łyżki oliwy z oliwek i wrzucamy pocięta wcześniej cebulę. Cebulę smażymy od czasu do czasu mieszając przez około 2 minuty. Cebula ma się zeszklić. W czasie jak cebula się smaży, zabieramy się za pokrojenie papryki w kostkę. Teraz wrzucamy do smażącej się na patelni cebuli paprykę i smażymy wszystko jeszcze przez około 2 minuty.
Następnie dodajemy wyciśnięty przez praskę czosnek, pokrojoną w kostkę paprykę jalapeno, sól, pieprz, kmin rzymski i zalewamy wszystko pomidorami z puszki. Oczywiście można również użyć świeżych pomidorów, wtedy należy je pokroić w kostkę. My jednak z oszczędności czasu korzystamy z pomidorów puszkowanych w szczególności gdy jest mocno po sezonie. Zwyczajnie są słodkie :)
Teraz wszystko dusimy pod przykryciem jeszcze przez około 5-6 minut. Pomidory muszą trochę odparować. Jeśli zbyt dużo odparują, można dolać przygotowaną wcześniej wodę.
Po tym czasie zdejmujemy pokrywkę, a w masie pomidorowej robimy 4 okrągłe dołki na jajka. Wbijamy jajka i przykrywamy pokrywką.
Trzymamy tak przez 3 minuty na średnim ogniu.
Po tym czasie odkrywamy i posypujemy całość poszatkowaną kolendrą i ponownie przykrywamy na 1 minutę. W tym czasie huevos rancheros przejdzie dodatkowym aromatem świeżej kolendry.
Teraz nie pozostaje już nic innego jak tylko podać. Opcjonalnie można jeszcze pokroić w kosteczkę awokado lub pokruszyć ser feta i posypać nimi zawartość patelni.
Podajemy z tortillą lub dobrą bagietką, którymi można na sam koniec wytrzeć zawartość patelni :)