Klasyczny drink Whiskey Sour na bazie Jack Daniel's
- Drinki
- Posted by: Łukasz Sawa
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Tym razem przepis na drinka bardzo klasycznego, o nazwie whiskey sour, nie mylić z whisky sour. Dlaczego? Nasz będzie na amerykańskim alkoholu, nie na szkockim czy jakimś jeszce innym :) Jack Daniel’s jest słodszy, a połączony z lekką nutą kwasową z cytryny zwyczajnie bardziej pasuje moim kubkom smakowym. Whiskey sour jest wiele odmian, kiedyś dzieliliśmy się z Wami przepisem na New York Sour z dodatkiem czerwonego wina. Przepis, który Wam prezentujemy jest tym, którego każdy barman powinien zrobić bez zastanowienia, nawet wybudzony z najgłębszego snu. Kilka składników: białko jajka, whiskey Jack Daniel’s, simple syrup (syrop cukrowy), sok z limonki lub cytryny, bitters (angostura), skórka z pomarańczy i nie potrzeba nic więcej. Drink, który obowiązkowo ląduje w moich rękach przy każdej lepszej imprezie. Przepis klasyczny, bez zbędnych kombinacji.
Składniki whiskey sour:
- 1 białko z jajka
- 40 ml whiskey Jack Daniel’s
- 20 ml soku z cytryny
- 10-20 ml syropu cukrowego
- kilka kropel Bittersa (najlepiej Angostura)
- skórka z pomarańczy
- kostki lodu
Jak zrobić whiskey sour:
Odseparowujemy białko od żółtka i do shakera wlewamy tylko białko. Żółtko można wykorzystać do tatara :D
Nasza rada:
Jeśli nie macie shakera, z powodzeniem możecie do tego użyć zwykłego zakręcanego słoika.
Do drinków z użyciem jajka, najlepiej wykorzystywać te sklepowe. Jest większa pewność, że nie narazimy się na salmonellę. Jajka sklepowe przed sprzedażą zazwyczaj są naświetlane więc oczyszczane z salmonelli. Większe ryzyko niestety jest z jajkami niewiadomego pochodzenia. Tak czy inaczej, warto takie jajka dodatkowo sparzyć we wrzątku. Zanurzenie na 10 sekund powinno wystarczyć. Po drugie nie spotkałem się jeszcze z czymś takim, aby salmonella nie uległa alkoholowi :D
Następnie zabieramy się za dodawanie kolejnych składników. Kolejno w shakerze lądują: 20 ml soku z cytryny i 10-20 ml syropu cukrowego. Tu już musicie sami ocenić czy lubicie bardziej kwaskowe, czy bardzie słodkie. Ja osobiście preferuję bardziej kwaskowe drinki, dlatego przeważnie dodaję 10 ml syropu cukrowego. Dodajemy jeszcze 1-2 dashe (inaczej małe chlusty buteleczką) bittersa.
Na koniec wrzucamy jedną kostkę lodu, zamykamy shaker i energicznie wszystko wstrząsamy przez około 10 – 15 sekund. Kostka lodu została dodana po to, aby przyspieszyła ubijanie białka.
Nie wolno do shakera z białkiem dodawać dużo lodu. Białko ubija się „na ciepło” więc w przypadku dużej ilości lodu, zwyczajnie się nie ubije i nie uzyskamy pożądanej struktury pianki. Więcej lodu dodajemy dopiero po ubiciu białka. Tak więc jak już nam się ubije białko, otwieramy shaker i dodajemy kilka kostek lodu oraz whiskey Jack Daniel’s.
Zamykamy shaker i ponownie energicznie wstrząsamy tym razem aby alkohol wymieszał się z zawartością shakera.
Do szklanki z kostkami lodu przelewamy zawartość shakera. Używamy do tego sitka barowego. Chodzi o to aby odcedzić małe fragmenty lodu. Płyn powinien być jedwabny, pozbawiony jakichkolwiek zanieczyszczeń negatywnie wpływających na odbiór kubków smakowych.
Pamiętajcie, aby na górę drinka powędrowała pianka z ubitego jajka.
Na koniec 2-3 krople bittersa i kawałek skórki z pomarańczy. Warto nią przetrzeć jeszcze brzegi szklanki. To nada jeszcze więcej aromatu i poprawi odbiór drinka przez nasze zmysły smaku i powonienia :)
Na zdrówko :)