Chorizo z grillowanym ananasem i wędzoną papryką na ostro
- Inne
- Posted by: Łukasz Sawa
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Przekąska w sam raz na przyjęcia, imprezy i prywatki (niepotrzebne skreślić), głównie dzięki swoim "magicznym" właściwościom dopasowywania się do drinków, ale i nie tylko... Przekąska z rodzaju klasycznego finger fooda, czyli na raz do ust. Można ją podawać na ciepło i zimno, to za sprawą użytego zestawu składników i sposobu przygotowania. Grillowana kiełbasa chorizo, grillowany ananas, wędzona ostra papryka, limonka i marynowane chilli – wszystko nieziemsko aromatyczne i pełne smaków. Jeszcze jedna zaleta... wszystko przygotowuje się łatwo, szybko i nie wymaga nie wiadomo jakich umiejętności kulinarnych. Musicie koniecznie wypróbować ten przepis.
Składniki:
- kiełbasa chorizo – najlepiej odmiana miękka
- ananas świeży - pokrojony w plastry ok 1 cm
- marynowane papryczki jalapeno lub chili w 3 kolorach – Zobacz jak przygotować marynowane papryczki
- suszona i mielona wędzona ostra papryka
- limonka
Przygotowanie:
Na początku obieramy ananasa. Usuwamy oczywiście także czarne oczka.
Kroimy go w plastry o grubości około 1 cm.
Następnie kroimy plastry w ćwiarki i wykrajamy twardy rdzeń. Większe ćwiartki możemy podzielić jeszcze na pół.
Teraz pozostaje nam tylko ugrillować ananasa. Robimy to z obu stron na bardzo rozgrzanej patelni lub ruszcie. Grillujemy do momentu aż na ananasie opalą się charaterystyczne pręgi rusztu.
Kiełbasę chorizo tniemy w plasterki i smażymy z obu stron na patelni grillowej (można również na zwykłej).
Podobnie jak z ananasem robimy z kiełbasą chorizo. Grillujemy ją z obu stron. W obu przypadkach bardzo dobrze użyć patelni grillowej w celu uzyskania charakterystycznych pręg z rusztu.
Teraz pozostaje nam już tylko składanie przekąsek w całość...
Teraz przygotowujemy zesty z limonki. Na tarce z drobnymi oczkami uciekaramy skórkę z limonki. Pamiętajcie żeby nie ucierać białej części znajdującej się pod zieloną skórką. Ucierać należ jedynie samą zieloną część. Biała część nada goryczki, a tego nie chcemy :)
Grillowanego ananasa z jednej strony posypujemy papryczką chili oraz startą na tarce skórką z limonki. Dodatkowo skrapiamy go jeszcze kilkoma kroplami soku z limonki.
Na samą górę kładziemy jeszcze plasterek marynowanej papryczki jalapeno lub chili. My używamy własnoęcznie marynowanych papryczek, ale z powodzeniem możecie użyć papryczki jalapeno już gotowych ze słoiczków.
Na koniec przebijamy wszytko patyczkiem lub wykałaczką aby się nie rozpadło i było za co chwycić.
No i na koniec smacznego :)