Wegańskie tacos – czyli jak usmażyć boczniaki w meksykańskim stylu

Składniki:

• 300-400 gramów boczniaki
• 1 łyżka naszego meksykańskiego miksu przypraw
• oliwa z oliwek
• 1/2 cebuli białej
• 1/2 cebuli czerwonej
• sól i pieprz do smaku
• kilka rzodkiewek
• świeża kolendra
• limonka
• salsa macha (opcjonalnie salsa pomidorowa rojo lub pico de gallo)

Przygotowanie:

Boczniaki koimy w paseczki i przekładamy do miseczki lub innego tego typu naczynia. Do boczniaka dodajemy miks przypraw (zobacz, jak przygotować miks meksykańskich przypraw), a następnie skrapiamy oliwą z oliwek. Tak około 2 łyżki w zupełności powinno wystarczyć. Wszystko dokładnie ze sobą mieszamy i odstawiamy na około 15 minut. Przyprawy powinny się „wgryźć” w boczniaka, przez co zyska jeszcze więcej smaku.

W czasie jak boczniak „odpoczywa”, możemy zająć się pozostałymi składnikami. W tym czasie spokojnie powinniście się wyrobić z przygotowaniem salsy pico de gallo. Najlepiej jednak smakuje z salsą macha (zobacz przepis na sasę macha) ale ją warto jednak przygotować wcześniej. Jest bardziej złożona aniżeli salsa pico de gallo. Ale jeśli przygotujecie prostą salsę pico de gallo, również będzie pysznie.

salsa macha

Jak już salsa pico de gallo jest przygotowana, zabieramy się za smażenie boczniaków.

W tym celu warto jeszcze pokroić białą cebulę w piórka.

Na patelnię wlewamy około 2 łyżki oliwy z oliwek. Rozgrzewamy.

Wrzucamy białą cebulę i smażymy przez około 2-3 minuty. Cebula musi się zeszklić. Teraz na cebulę wrzucamy przygotowane boczniaki. Boczniaki smażymy przez około 5-7 min., pamiętając żeby od czasu do czasu przemieszać. Wszystko powinno się ładnie przyrumienić.

Generalnie boczniaki są gotowe.

Teraz tylko warto podgrzać tortille, pokroić rzodkiewkę w paseczki, poszatkować kolendrę i pokroić w piórka czerwoną cebulę. I gotowe.

Jak podawać tacos z boczniakiem?

Na podgrzane tortille należy położyć odrobinę podsmażonych z cebulą boczniaków, na nie kładziemy salsę, kilka cienkich piórek czerwonej cebuli, plasterki rzodkiewki, a na koniec posypujemy poszatkowaną kolendrą.

Obowiązkowo skropić sokiem z limonki :D