Meksykańskie warsztaty z Masala - Smaki świata
- Blog
- Posted by: Magda Sawa
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
W czwartek 25 kwietnia 2013 r. w Masala - Smaki Świata, a dokładnie w Instytucie Sztuki Kulinarnej, odbyły się warsztaty kulinarne z gotowania po meksykańsku:). To magiczne miejsce w Warszawie, w którym nie tylko poznamy tajniki różnych kuchni świata, ale także delikatesy, gdzie kupimy oryginalne i egzotyczne produkty z całego świata.
Warsztaty kuchni meksykańskiej prowadziła przesympatyczna osoba - Isabel Balderas, rodowita meksykanka mieszkająca od kilku lat w Polsce. Urodziła się w Puebla i właśnie z tego rejonu Meksyku starła się przemycać przepyszne potrawy i smaki.
Isabel Balderas była szefem kuchni w wielu restauracjach, m.in.: Puente de Ovando – Puebla/Meksyk, Hotel Sheraton – Cancun/Meksyk, Hotel Mariott - Cancun/Meksyk, Hotel Melia – San Jose del Cabo, Fisher's Hotel – Pitlochry/Szkocja, Hotel Mariott – Warszawa. Miejsca, które już na wstępie sugerują, że jest to osoba z dużą wiedzą, doświadczeniem i umiejętnościami. I fakt, warsztaty prowadzone były w wesołej i miłej atmosferze, a jednocześnie z dużym profesjonalizmem. Widać, że kuchnia jest jej ogromną pasją.
Isabel Balderas
Zanim zabraliśmy się do ćwiczeń praktycznych, Isabel wyjaśniła kilka zagadnień związanych z kulturą i historią samego Meksyku, a przede wszystkim z historią kulinarną tego kraju. Wyjaśniła między innymi różnicę między kuchnią meksykańską a tex-mex. Pokazała i opowiedziała o podstawowych meksykańskich narzędziach kuchennych i produktach, a także o wpływie kuchni meksykańskiej na inne kuchnie świata. W trakcie warsztatów pojawiało się oczywiście mnóstwo pytań od zainteresowanych uczestników, Isabel cierpliwie odpowiadała na wszystkie. Po krótkim wykładzie zabraliśmy się za noże i deski do krojenia.
Wykładu praktyczno-teoretycznego ciąg dalszy...
Organizatorzy zadbali o profesjonalne przygotowanie stanowisk. Sala, w której odbywały się warsztaty jest kameralna, ale bardzo dobrze wyposażona. Wszystkie potrzebne narzędzia i składniki były pod ręką.
Nasze stanowisko
W sumie przygotowaliśmy kilka tradycyjnych meksykańskich potraw: sopa de azteca, arroz rojo, pollo en mole poblano, cochinita pibil, salsa xni-pec i natilla de nuez. Nazwy, które być może na początku brzmiały dość egzotycznie, okazały się niesamowicie pyszne, aromatyczne i w pełni oddające smak Meksyku. To wszystko również za sprawą świetnych produktów, jakie mieliśmy do dyspozycji w trakcie warsztatów, m.in. marynatę achiote, mole i przepyszne tortille kukurydziane wyrabiane tradycyjną meksykańską metodą.
Przygotowujemy sobie marynatę Achiote
Wszyscy uczestnicy czekali z niecierpliwością na możliwość zaprezentowania swoich kulinarnych zdolności i gdy tylko Isabel zademonstrowała pierwszy przepis, wszyscy błyskawicznie zabrali się do gotowania.
Zapaleńcy kulinarni
Pierwszą potrawą, jaką zrobiliśmy był przepyszny deser natilla de nuez. Zrobiony na samym początku warsztatów, ponieważ musiał swoje odstać w lodówce. Deser przypominający w konsystencji nasz budyń, ale w smaku obłędnie dobry, cynamonowo-waniliowy z dużą ilością orzechów.
Po zrobieniu deseru i przełożeniu do kieliszków zabraliśmy się za przygotowywanie arroz rojo, czyli „czerwonego ryżu". Ryż jest smażony (prażony) w garnku na samym oleju, do momentu, aż zrobi się rumiany. Wtedy dodaje się zblendowane pomidory z cebulą, bulion z kurczaka i warzywka. Garnek następnie się przykrywa i odstawia do ugotowania. Sekretem tego ryżu jest to, że po dodaniu wszystkich składników pozostawia się go pod przykryciem na małym ogniu i nie rusza, nie miesza, ani nie wykonuje żadnych innych czynności... po prostu trzeba poczekać, aż się ugotuje.
Ryż arroz rojo podczas gotowania
Arroz rojo po ugotowaniu
Ryż się gotował, a w międzyczasie zabraliśmy się za przygotowanie dwóch kolejnych potraw: cochinita pibil – czyli wieprzowiny w sosie achiote z sokiem pomarańczowym oraz bardzo orzeźwiającej i pikantnej salsy xni-pec, która składa się z zaledwie 3 składników: posiekanej czerwonej cebuli, soku z limonki oraz papryczki habanero.
Wieprzowina pibil podczas gotowania
Salsa xni-pec
Po ugotowaniu ryżu i podduszeniu wieprzowiny, wszystko zostało połączone na talerzu w całość, tworząc tradycyjne meksykańskie danie.
Gotowe danie: arroz rojo, cochinita pibil i salsa xni-pec
Kolejną potrawą, jaką nam zaprezentowała Isabel, a na którą czekaliśmy szczególnie, to pollo en mole poblano - tradycyjna meksykańska potrawa z czekoladowym, lekko pikantnym sosem mole poblano podawanym zazwyczaj z kurczakiem i indykiem. Mole Poblano przygotowaliśmy na dwa różne sposoby. Pierwszy to kawałki kurczaka zawinięte w przepyszną tortillę kukurydzianą obtoczoną w mole poblano, a drugi to podudzia z kurczaka z ryżem polane tym czekladowym sosem. Całość oczywiście jak przystało na mole, posypane prażonym sezamem.
Mole poblano - pyszny kurczak w pikantnym sosie czekoladowym
Na koniec przygotowywaliśmy sopa de azteca. Przepyszna zupa na bazie pomidorów, smażonej tortilli, papryczek .... i świeżego awokado. Baaaardzo smaczna. Szczególnie ciekawy sposób przygotowania. Tortille smażymy na oleju, aż będzie złocista i chrupiąca, a do miseczki razem z tortillą dodajemy pokrojone awokado i papryczki chili. Smak zupy bardzo dobry.
Smażona tortilla na patelni
Gotowanie zupy z pomidorów
Przysmażona tortilla, awokado, ser i papryczka pasilla
Wszystkie dania po przygotowaniu trafiały do naszych żołądków. Wszystkie były pyszne. Zwieńczeniem warsztatów był przygotowany na poczatku warsztatow deser. Schłodzony w lodówce smakował wyśmienicie.
Przepyszny deser waniliowo-cynamonowy
Isabel pokazała uczestnikom na przykładzie tych kilku dań, jak różnorodna jest kuchnia meksykańska, jak wiele smaków można uzyskać łącząc stosunkowo niewiele składników. Jeżeli ktoś będzie miał okazję uczestniczyć w takich warsztatach z Isabel to z czystym sumieniem możemy polecić. Naprawdę warto.
Wszystkie przepisy z warsztatów poniżej i wszystkie oczywiście wg Isabel Balderas:
Dziękujemy! :)
Organizator: Masala - Smaki Swiata, Instytut Sztuki Kulinarnej - www.masala.com.pl