Restauracja meksykańska Santa Catrina w Warszawie - stolica pachnąca i smakująca Meksykiem

Głównie menu, które jest tak stworzone przez szefową Izę, aby w jak największym stopniu oddać to co w Meksyku najsmaczniejsze. W menu można znaleźć “takie rodzynki”, których ze świeczką szukać w innych restauracjach meksykańskich w Polsce. Skosztujecie tam np. tamales, mole, chilaquiles czy molletes. Santa Catrina to naprawdę fenomenalne kompozycje smakowe, w 100% oddające kwintesencję meksykańskiej kuchni. Zostało to również dostrzeżone za oceanem. Tak właśnie, na temat szefowej Isabel Balderas i restauracji Santa Catrina rozpisują się również meksykańskie media w artykułach El Sol de Puebla “Poblana lleva gastronomía mexicana a Varsovia” oraz El Norte “Seduce a Varsovia deliciosa catrina”.

Jak sami widzicie sława Isabel i Santa Catrina dotarła również do Meksyku, a to już świadczy o nietuzinkowości :)

Wystrój i menu restauracji Santa Catrina

Wystrój. Bardzo przyjemny, z jednej strony lekka sterylność, dużo bieli, ale z charakterystycznymi dla Meksyku wstawkami ozdobnymi. Piękne murale na tle białych ścian wydają się być bardziej widoczne i rzucające się w oczy. Wystrój jakże inny od tego, do którego przyzwyczaiły już restauracje meksykańskie, gdzie jest dużo kolorowych krzeseł, mnóstwo kolorowych ścian i gadżetów. Tu wszystko jest mega spójne i przemyślane. W Santa Catrina można poczuć się naprawdę fajnie.

Jeśli chodzi o samą kuchnię i to co jest na talerzach, to już istna petarda. Wspominaliśmy już wyżej o daniach, których nie można spotkać w większości restauracji meksykańskich w Polsce. Isabel pokusiła się o takie pozycje, które są mocno popularne w Meksyku, a niewiadomo z jakiego powodu dość niszowe w Polsce, a to przecież tamales czy chilaquiles oddają prawdziwy charakter Meksyku. Jak już wspomnieliśmy, materiał do artykułu zbieraliśmy przez kilka wizyt. Na jeden raz, zwyczajnie nie byłoby możliwe to wszystko przejeść. Tak więc raz było chilaquiles i tamales, innym razem tacos, zupa i churros, innym jeszcze razem empanadas i molletes. Tak, dużo tego, bo chcieliśmy, żebyście zobaczyli duży przekrój tego, czego możecie spodziewać się podcza wizyty w Santa Catrina.

Chilaquiles / 42 zł

Meksyk to chilaquiles a chilaquiles to Meksyk. Inaczej być nie może. Zestaw totopos (ręcznie robione chipsy z tortilli kukurydzianej) w fantastycznym sosie pomidorowym podkręcone chipotle. Mocno aromatycznie z lekką nutą wędzonej pikanterii. Do tego grillowana wołowina, jajko sadzone, awokado i frijoles refritos (pasta fasolowa). Generalnie chilaquiles najczęściej jada się na śniadanie i przeważnie podawane jest bez mięsa, jednak w tym wypadku Iza pokusiła się o taką wersję, którą można jeść na śniadanie, obiad i kolację. Tak, właśnie, chilaquiles w wydaniu Izy można jeść na okrągło :D

Tamal de Mole / 20 zł

Jest to masa kukurydziana, takie ciasto z dodatkiem sosu czekoladowego mole, kurczakiem i zawinięte w liście z kolby kukurydzy. Posypane białym serem. Wiecie co? Sos mole, który również samodzielnie robi Isabel to majstersztyk, a zrobić samodzielnie prawdziwy sos mole, który składa się z kilkunastu składników to wyższa szkoła jazdy. Z tego co nam wiadomo, Isabel starała się przekazać maksimum smaku Puebla, regionu, z którego wywodzi się właśnie sos mole jak i sama Isabel. Zestaw skazany na sukces :) I tak też jest. Tamalses lekko pikantne, lekko czekoladowe, zwyczajnie lub niezwyczajnie fantastyczne :)

Tacos / 34 zł i 39 zł

W Santa Catrina możecie zamówić tacos w kilku wersjach smakowych, a że przez nasze żołądki tacos przeszło już naprawde mnóstwo, więc ze spokojem ducha i sumienia, możemy polecić również te, które miliśmy okazję jesć w Santa Catrina. Były to cochonita jak i barbacoa.

Te pierwsze (tacos cochinita) to długo duszona wieprzowina w marynacie achiote (owoc drzewa arnoty) z dodatkiem pomarańczy. Mnóstwo aromatów i jeszcze więcej smaku. Do tego marynowana czerwona cebulka. Minimalizm, który broni się smakiem.

Podobnie jest z tacos barbacoa, czyli długo duszona wołowina, tym razem w marynacie adobo i suszonych papryk.

Warto wspomnieć, że tacos podawane są na bardzo dobrych tortillach kukurydzianych. Tortille tego producenta sami używamy i uważamy je obecnie za najlepsze na polskim rynku. Tak więc jeśli chodzi o jakość samych produktów, to jest naprawdę na bardzo wysokim poziomie.

Molletes con chorizo / 26 zł

Molletes to takie małe zapiekanki z bułek. Również mocno popularne w Meksyku. Z czym można porównać Molletes? Chyba najbardziej mogą Wam się skojarzyć z włoskimi bruschettami z tą różnicą, że molletes przepełnione są wręcz ilością ręcznie robionego chorizo. Na niej znajdziecie również, fasolę, awokado i salsę pico de gallo. PE-TAR-DA! :D

Empanadas / 18 zł

Każdy kraj ma swoje pierożki. Nie inaczej jest z Meksykiem. W Meksyku popularne sa pierożki z ciasta kukurydzianego smażone na głębokim oleju zwane empanadas. W Santa Catrina możecie zjeść empanadas faszerowane pastą z bobu i chipotle :) Tak właśnie, dobrze czytacie, z bobem! :) Połączenie świetne.

Sopa Azteca / 21 zł

Jak już przystało na restaurację meksykańską, nie mogło zabraknąć zupy. W Santa Catrina w menu znajdziecie tylko jedną zupę, Sopa Azteca. Prawdę powiedziawszy jest to taki meksykański “must have” restauracyjny i bez tego ani rusz :) W sopa azteca wszysto się zgadza - są chrupiące paski smażonej na głębokim oleju tortilli kukurydzianej, jest papryczka pasilla, jest ser mozzarella, jest awokado, są pomidory. Wszystko na tip top i pysznie :)

Churros / 18 zł

Jak restauracja meksykańska, to i słodkości, a dokładnie churros. Tych nie można sobie odmówić. Z zewnątrz chrupiące, w środki puszyste, obsypane w cukrze i cynamonie, podawane z płynną ciepłą czekoladą. Niebo w gębie :)

Oczywiście karta menu w Santa Catrina to nie tylko powyższe wymienione przez nas pozycje. Jest tego znacznie więcej. W restauracji możecie jeszcze zamówić burritos, quesadillas, fajitas czy miksy mięs. Ogólnie sporo ciekawych pozycji, z których z pewnością coś dla siebie wybierzecie. My koncentrowaliśmy się w głównej mierze na pozycjach, które nie są tak oczywiste w restauracjach meksykańskich w Polsce. Warto jeszcze wspomnieć o salsach, które są również świetne, z salsą macha na czele :)

Podsumowanie:

Santa Catrina to fenomenalna restauracja meksykańska i bez dwóch zdań obecnie jedna z najlepszych w Polsce. Dbałość o produkt i jakość. Tak, wiemy co mówimy i piszemy. Byliśmy tam już kilka razy i nie na żadne zaproszenie. Za wszystko płaciliśmy z własnej kieszeni. Nie jest to w żaden sposób sponsorowane, tym bardziej, łatwiej nam pisać o odczuciach smakowych. Za każdym razem było super. A jak już piszemy o płaceniu, to ceny w Santa Catrina są generalnie porównywalne z innymi lokalami meksykańskimi w Warszawie. Mając na uwagę jakość serwowanych dań, to jest to naprawdę OK. Jak nietrudno się domyślić, Santa Catrina jest obecnie jednym z naszych meksykańskich topów w Polsce. W fajnym miejscu można wrzucić coś oryginalnego na ząb, popić dobrym drinem na bazie tequili i spędzić czas słuchając i oglądać występu na żywo Monarki, tancerki meksykańskiej. Czego chcieć więcej? :)

Wielkie brawa i oby tak dalej.

Nasza ocena Santa Catrina:

Jak dotrzeć do Santa Catrina?