Restauracja "U Wieniawy" z jesienną kartą menu - czyli gdzie w Warszawie zjeść gęsinę?

 „U Wieniawy” to nie tylko restauracja, to miejsce, gdzie historia spotyka się z nowoczesnością. Nazwa i stylistyka wnętrz mocno nawiązują do polskiej tradycji i historii, tworząc atmosferę elegancji i szacunku dla dziedzictwa. Karta sezonowa, wprowadzana co roku na jesień, można śmiało rzec, jest hołdem dla polskiej kuchni i jej ewolucji. Dla wielu Warszawiaków - w tym i nas - wizyta w restauracji „U Wieniawy” na 11 listopada stała się już tradycją. Jest to sposób na uczczenie święta niepodległości Polski, a także okazją do celebrowania polskiej kuchni w najlepszym wydaniu. O restauracji u Wieniawy zresztą już pisaliśmy w zeszłym roku w artykule: Restauracja "U Wieniawy" w Warszawie - polska kuchnia oficerska w najlepszym wydaniu

Jesienna karta sezonowa

Tegoroczna karta sezonowa, obowiązująca od 11 listopada, jak nietrudno się domyśleć jest dedykowana gęsinie. Jest to odpowiedź na rosnące zainteresowanie daniami z tego szlachetnego ptaka, które są coraz bardziej popularne wśród miłośników kuchni polskiej. W karcie znalazły się dania takie jak długo pieczona noga z gęsi z zapiekanką z dyni i kapustą zasmażaną, krupnik z gęsi, tatar z gęsiny z sosem śliwkowo-kawowym, a także żołądki z gęsi w emulsji maślanej z fasolą z orzełkiem.

"Przez żołądek do serca"

Każde danie z nowej karty to mistrzostwo w zakresie smaku i prezentacji. Długo pieczona noga z gęsi rozpływa się w ustach, świetnie łącząc się z delikatnym smakiem zapiekanki z dyni. Krupnik z gęsi to kwintesencja jesiennej kuchni, oferując głębię i bogactwo smaków. Tatar z gęsiny to odważne połączenie, gdzie sos śliwkowo-kawowy dodaje daniu wyjątkowej głębi.

Genialne pierogi z gęsiną z delikatnym, rozpływającym się w ustach ciastem. Żołądki z gęsi, podane w emulsji maślanej z fasolą, to prawdziwe dzieło sztuki kulinarnej - i właśnie to danie skradło nasze serca. W tym momencie można śmiało użyć stwierdzenia "przez żołądek do serca" :)

Podsumowanie

Restauracja „U Wieniawy” to więcej niż miejsce na mapie kulinarnej Warszawy. To restauracja z krwi i kości, która łączy historię, tradycję i nowoczesne smaki. Jej jesienna karta sezonowa z gęsiną jest dowodem na to, jak kuchnia polska potrafi się odnawiać, zachowując przy tym szacunek dla swoich korzeni. To miejsce, które każdy miłośnik polskiej kuchni powinien odwiedzić, szczególnie w okresie jesieni. „U Wieniawy” to nie tylko restauracja, to kulinarna podróż w czasie, która pozostaje w pamięci na długo po opuszczeniu jej progów. Warto jeszcze zaznaczyć jedną bardzo istotną rzecz, otóż ceny. Choć ceny w restauracji „U Wieniawy” nie należą do najniższych, jakość i wyjątkowość serwowanych potraw w pełni rekompensują wydatki.