Śledzie z cebulą w oleju rzepakowym - polskie dobro narodowe

Tak, śledź w oleju to polskie dobro narodowe i nie ma tu nic do dyskusji. Zresztą osobiście jesteśmy fanami śledzi wszelakich, począwszy od śledzi w zalewie octowej, czy różnych smakowych, aa skończywszy na śledziach w oleju. Bardzo trudno wskazać, które uwielbiamy najbardziej. Wybór jest naprawdę ciężki i nie potrafimy wskazać jednoznacznie zwycięzcy. Tak czy siak, śledź w oleju to jest to, co tygryski lubią najbardziej :D Przygotowanie śledzi w oleju jest niesamowicie łatwe i szybkie. Jedyne o co warto zadbać, to dobre składniki. Podstawa to dobrej jakości śledzie i olej. Najczęściej używamy oleju rzepakowego. Tym razem wpadł nam w ręce olej rzepakowy ręcznie tłoczony, mętny, ciemny, taki właśnie “domowy”. I wiecie co? To jest petarda nad petardy. Ale bez obawy, jeśli takiego nigdzie nie dostaniecie, spokojnie możecie sięgnąć po sklepowy, ale ważne, żeby był jednak rzepakowy. Resztę załatwią już pozostałe składniki, zioła i przyprawy :D