Pani Mirabelka - drink na ginie idealny na lato
Koktajl, który w pewnym sensie przywołuje wspomnienia z dzieciństwa. A dlaczego? A dlatego, że właśnie w dzieciństwie mirabelka pojawia się najczęściej, przynajmniej w moim przypadku. Pamiętam ganianie się z kolegami po sadach, gdzie mirabelkowych drzew było mnóstwo. Zrywanie i objadanie się owocami i plucie pestkami na odległość. Takie beztroskie dzieciństwo. I właśnie takie wspomnienia przywołuje nie tylko smak, ale i słowo mirabelka :)