Krakowskie TACO Mexicano jako tako

Naszych kulinarnych podróży ciąg dalszy – przyszedł czas na Kraków, a co za tym idzie słynne już TACO Mexicano na Poselskiej 20 nieopodal rynku. Będąc w Krakowie zawsze odwiedzam to miejsce. Po raz pierwszy byłem w tej restauracji 15 lat temu. Wtedy też zaiskrzyły początki zamiłowania do smaków kuchni meksykańskiej. Dobrze pamiętam smak pierwszej zupy chili z mięsem mielonym i roztopionym serem, smak pierwszego burrito popitego tequillą czy smak zielonego guacamole. Dobrze pamiętam pierwsze łzy i pierwszy katar, kiedy z nosa lało się strumieniami od ilości kapsaicyny w sopa de chili. Za każdym razem jak jestem w okolicach krakowskiego rynku wchodzę właśnie na tę zupę, której smak przez wiele lat się nie zmienił. W przeciwieństwie do ceny, która przez te ostatnie lata ewoluowała w znaczący sposób. Oczywiście w górę.