Nadaj smak wódce i tequili - czyli jak infuzować alkohole?

Po pierwsze zacznij od wyboru ulubionego alkoholu. W tym przypadku dobrze dokonać wyboru pomiędzy wódką, rumem lub srebrną tequilą. Te alkohole są najwdzięczniejsze do infuzji. Mocne alkohole bardzo szybko absorbują aromat i smak. Im mocniejszy, tym lepszy. Jeśli chcesz otrzymać najlepszy efekt wybierz coś o minimum 40 % zawartości alkoholu. Na koniec wystarczy już zmniejszać moc poprzez dodanie wody, ale to już stanowczo po zakończeniu infuzowania.

Bardzo fajnie infuzować wódkę zwykłymi herbatami zapachowymi w torebkach. Idealnie do tego pasuje herbata o smaku owoców leśnych, róża, mango, ananas itd... to już musisz sam trafić w swój smak i preferencje. Wystarczy zalać taką saszetkę wódką i odstawić na minimum pół godziny. Taki proces nazywa się gotowaniem na zimno w alkoholu. Pamiętajcie, że im mocniejszy alkohol, tym szybciej przebiega proces „zaparzania” na zimno.

Najlepszymi składnikami bogatymi w zapachy i smaki są świeże zioła lub warzywa, takie jak papryka, ogórek, koper włoski. Możesz także użyć świeżych owoców, ale musisz być pewien, że są dojrzałe, a nie przejrzałe. Dojrzałe owoce nadadzą pełnię smaku.

Kilka rad jak infuzować:

1Najlepiej do infuzowania użyj około 500 ml alkoholu. My polubiliśmy infuzować tequilę, choć i wódka również wychodzi doskonale. Tequila ma bardzo fajny posmak, który nadaje trunkowi charakteru. Wódka natomiast ma bardzo neutralny smak i można odważniej pokombinować.

2Jeśli chcesz użyć ostrej świeżej papryki, pamiętaj, że najpierw musi być przecięta i pozbawiona nasion – wystarczy jak do alkoholu dodacie ok. 1-2 szt. małej papryczki

3Jeśli chcesz użyć papryki suszonej najlepiej zamocz ją w całości – również wystarczy ok. 1-2 szt. małej papryczki

4Unikaj sproszkowanych przypraw takich jak cynamon, kumin, ponieważ zrobią infuzję zbyt mętną i mało apetyczną z wyglądu. Jeśli już takowych użyjecie, warto przefiltrować później przez filtr do kawy.

5Aby uniknąć gorzkiego posmaku zioła należy oddzielić od łodygi. Łodyga sprawi, że smak będzie gorzkawy. Używajcie tylko listków.

6Do infuzowania rewelacyjnie nadają się różnego rodzaju świeże i suszone owoce, takie jak borówki, jagody, jabłka czy też imbir. Warto jednak uważać aby nie przedobrzyć. W przypadku suszonych i świeżych owoców warto użyć maksymalnie ok. 100 g.

7Idealnie również spisują się wszelkiego rodzaju miody i syropy. My bardzo często używamy syropu z agawy. Nadaje słodki, a zarazem bardzo ciekawy posmak. Na 500 ml alkoholu w zupełności wystarczy łyżka stołowa. Bardzo fajnie spisuje się również miód, jeśli chodzi o smak, to warto użyć swój ulubiony.

8Jeśli chcesz zainfuzować alkohol wanilią, użyj świeżej laski. Można również użyć ekstraktu, ale trzeba się liczyć z tym, że zmieni on kolor alkoholu. Jeśli jednak chcecie użyć wanilii w lasce, to należy ją najpierw przeciąć wzdłuż i wyjąć nożykiem cały miąższ. Do infuzowania używamy tylko i wyłącznie skórki z wanilii. Miąższ można użyć natomiast do ciasta :D

A jak zabrać się za infuzowanie?

Weź słoik z wieczkiem, może być zakręcany lub zamykany na zatrzask. Możesz użyć również butelki, ale pamiętaj o jednym, że jeśli będziesz używać składników o większych gabarytach, takich jak suszone śliwki czy gruszki, musisz się liczyć z tym, że przez szyjkę nie przejdzie. Dlatego właśnie słoik jest idealny, natomiast do butelki można przelać już po odfiltrowaniu.

Do przefiltrowania najlepiej używać zwykłe filtry do kawy. Taki filtr wkładamy do zwykłego lejka.

Opłucz wszystkie składniki wodą. Dodaj do słoika, wlej alkohol i zamknij. Proste, nie? :D

Odstaw słoik do ciemnego i chłodnego miejsca. Nie kładź słoika na grzejniku, ani na lodówce, ani zwyczajnie w słońcu. Każdego dnia delikatnie potrząsaj słoikiem i testuj smak. Najlepiej przetestować już następnego dnia, wtedy można już określić czy jakiś składnik należy usunąć, czy zbytnio nie wybija się smakiem.

Mniej więcej pomiędzy 3 a 7 dniem osiągniesz pożądany smak. Można uznać, że to będzie moment zakończenia infuzowania.

Jeśli zaczniesz czuć gorzkość będziesz wiedział, że ją „przeciągnąłeś”. Pamiętaj, że gorzkość będzie wzrastać proporcjonalnie do długości infuzowania. Właśnie dlatego lepiej jednak krócej niż dłużej... to nie wino :)

Efekt końcowy infuzowanej wódki

Efekt końcowy infozowanej tequili.
Foto: JakubinaFoto

Pamiętaj, że metoda prób i błędów jest najlepszym doradcą. Gdy osiągniesz już odpowiedni smak, powinieneś wyciągnąć wszystkie składniki i przefiltrować alkohol, jak już pisaliśmy najlepiej przez filtr do kawy. Możesz cieszyć się smakiem od razu po przefiltrowaniu lub zachować na specjalną okazję. Taki infuzowany alkohol świetnie nadaje się na różnego rodzaju prezenty :)