Jastarnia i Hel - Przewodnik gdzie zjeść, co zjeść i gdzie zrobić zakupy
- Blog
- Posted by: Łukasz Sawa
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Jest taka miejscowość nad naszym kochanym Bałtykiem, w której można odpocząć, świetnie spędzić czas i dobrze zjeść. Jest ich pewnie nawet kilka lub kilkanaście. Dziś opowiemy Wam o jednej, w której spędziliśmy kilka dobrych chwil. Jastarnia - bo o niej mowa - to niewielkie miasteczko z dużym potencjałem. Znajdziecie tu sześć głównych kąpielisk, port morski, przystanie i kilka fajnych lokali z dobrą kuchnią.
Niewątpliwie to jedna z najpiękniejszych miejscowości Półwyspu Helskiego z pieknymi plażami. Jastarnia to również idealna baza wypadowa do innych części półwyspu. Niedaleko do Kuźnicy oraz Juraty. Władysławowo to dosłownie 22 km, a do Helu jest jeszcze bliżej bo 14 km. Wszystkie te odległości można pokonać na rowerze dzięki ścieżce rowerowej biegnącej wzdłuż półwyspu. Jeśli chcemy te odcinki pokonać szybciej, można skorzystać z kolei regionalnych. Można naprawdę szybko dostać się z jednej miejscowości do drugiej. Najszersza cześć Jastarni od Morza Bałtyckiego do Zatoki Puckiej wynosi zaledwie 1000 m, czyli bez problemu można dostać się spacerkiem z jednego końca na drugi.
Ogólnie Jastarnia to zaledwie 8 km2. , ale wystarczająco aby na takim obszarze ciekawie spędzić czas. Jednymi słowy naprawdę jest co robić. Można też znaleźć wiele ciekawych miejsc pod względem kulinarnym. Podczas naszej ostatniej wizyty odwiedziliśmy miejsca naprawdę godne i głodne polecenia. W naszym przewodniku znajdziecie restauracje, miejsce, gdzie kupicie pyszne wędzone rybki (bo jak morze, tu musi być rybka), kawiarnie i cukiernie. Czyli wszystko to, co niezbędne aby miło spędzić czas i nie myśleć o poszukiwaniu czegoś do jedzenia. W naszym zestawieniu znalazły się miejsca głównie w Jastarni, ale trafiliśmy również do Helu, więc i tu polecamy jedno miejsce. Co wylądowało na naszych stołach? Będąc nad naszym morzem, staraliśmy się jeść głównie ryby bałtyckie, ale trafiły się również bardzo popularne ryby nie występujące w tych wodach. Wiemy, że i takie jecie :)
Jastarnia
Restauracja Łóżko
Jedno z najsmaczniejszych miejsc na kulinarnej mapie Jastarni. Lokal duży, przestronny, ale bardzo przyjemny i przytulny. My obecnie poruszamy się wszędzie z naszą Tosią, więc zwracamy również uwagę na przyjazność lokalu dla dzieci. Restauracja Łóżko zdała również i ten egzamin. Pyszna zupa rybna, świetny krem z młodego szczawiu z jajkiem i boczkiem. Tatar z łososia z kaparami również zdał wgzamin na 5! :)
Dania świetne, a na talerzach widać pomysł i dobre zestawienia smakowe. To miejsce polecamy z czystym sumieniem.
Szczególnie polecamy: Kociołek rybaka. Rosół rybny, porządne kawałki łososia, jarzyny i pieprz cayenne.
Kociołek rybaka (14 zl)
Krem z młodego szczawiu z jajkiem i boczkiem (14 zł)
Pieczony stek z halibuta w sosie porowo krewetkowym (37 zł)
Filet z dorsza na grzybach leśnych (26 zł)
Filet z dorsza na grzybach leśnych (26 zł)
Polędwiczki z dorsza na musie z pora i bazylii (26 zł)
Tatar z łososia (24 zł)
Restauracja Homar
Do restauracji Homar trafiliśmy na samym początku naszego pobytu w Jastarni. Najpierw zasięgnęliśmy języka i opinii miejscowych i to miejsce nam polecono. Czy zdało egzamin? Tak zdało, i to na 5. Świetne smaki, w daniach czuć świeżość. Świetne śledzie, pyszne dania główne. Mega zaskoczenie, jak dla Tosi przygotowano specjalnie obiad. Gotowana ryba, gotowane warzywa i ziemniaki... wszystko bez soli. Widać, że restauracja dba również o najmłodszych. Za to kłaniamy się nisko po samo... klepisko :)
Szczególnie polecamy: Genialne, ale to genialne pierogi z łososiem. Nas zwyczajnie wystrzeliły z butów. Brawo, brawo i jeszcze raz brawo.
Śledź z pietruszką
Dorsz
Sandacz gotowany z warzywami
Pierogi z łososiem
Pierogi z lososiem
Restauracja Siódmy Kontynent
Niestety to zdecydowanie najsłabszy punkt naszej wizyty, co nie znaczy, że było źle. Restauracja nie jest najwyższych lotów, choć niektóre pozycje menu mają bardzo przyjemne. Słabo wypadł niestety dorsz z serem plesniowym... niestety zabił smak ryby. Zmorą tego miejsca jest czas oczekiwania. My wybraliśmy się do restauracji mniej więcej w godzinach południowych/obiadowych. Byliśmy jeszcze przed sezonem, więc i klienteli było niewiele, a na zamówienie czekaliśmy mega długo. Niestety obsługa też nie jest najwyższych lotów, na szczęście lokal ratuje wystrój i smak niektórych dań.
Szczególnie polecamy: Świetny tatar ze śledzia z papryką, ogórkiem i suszonym pomidorem.
Tatar ze śledzia (19 zł)
Zupa rybna czerwona (16 zł)
Dorsz z serem pleśniowym i ziemniakami z grilla (31 zł)
Pierogi z dorszem (21 zł)
Dorsz w kapuście (33 zł)
Weranda Ogrodnica
W Weranda Ogrodnica niestety nie byliśmy. Nie udało nam się dostać, zwyczajnie przegapiliśmy i nie dokonaliśmy rezerwacji. Mieliśmy tę restaurację zostawić sobie na deser, jako wisienka na przysłowiowym torcie. Sam fakt, że restauracja znajduje się w przewodniku Gault&Millau udowadnia, że jest warta zainteresowania. Jak już wspomnieliśmy, trochę przegapiliśmy i nie zrobiliśmy rezerwacji, a restauracja była zapchana po brzegi. Może następnym razem?
Kawiarnia/cukiernia Capuccino Cafe
Niewątpliwie HIT i nasz typ kawiarniany nr 1. W Jastarni byliśmy w kilku i to miejsce polecamy z czystym sumieniem. Genialne ciasta, gigantyczne pavlove, mega lody i pyszna kawa. Zdecydowanie jest to miejsce na słodką rozpustę w bardzo dobrych cenach. W prawdzie byliśmy przed sezonem, ale całkiem możliwe, że ceny się nie zmienią. :) Jeśli się zmienią, koniecznie piszcie o tym w komentarzach.
Szczególnie polecamy: Pavlowa z truskawkami i musem. Czysta rozpusta!
Rybne zakupy:
Wędzarnia Okienko w Jastarni – To miejsce wręcz wryło się w Jastarnię. Obowiązkowy punkt zakupów wędzonek rybnych wszelakich :) Można tu dostać (ponoć wędzone przez nich samych we własnej wędzarni) ryby bałtyckie, jak i te spoza naszego morza. Sklepik, a raczej „Okienko” otwierane jest tylko i wyłącznie o ustalonych porach. Warto o tym pamiętać, że nie jest czynne non stop. W ciągu dnia na zakupy można się udać w godzinach 9-12 i 15-17 Co ważne, jeśli chcecie kupić ryby w prezencie rodzinie, warto skorzystać z opcji pakowania ryb próżniowo. Zaleta taka, że nie będzie od was jechało rybami w środkach transportu. Pół biedy we własnym samochodzie, gorzej w pociągu :) Kolejna zaleta... dłuższa przydatność do spożycia. Z „Okienka” można zakupić takie ryby jak gładzica, makrela, pstrąg, dorsz itd... Naprawdę świetne. Mieliśmy okazję również spróbować wędzonej ryby trewal, co prawda niebałtyckiej, ale gorąco polecanej. Faktycznie, mięso świetne. Idealne rozwiązanie dla osób stroniących od ości. Trewal ma bardzo zwarte mięso o wielkich ościach w ilościach niewielkich. Pyszna wędzona gładzica i oczywiście to co najważniejsze... obowiązkowo wędzone makrele :)
Hel
Restauracja, smażalnia i kawiarnia Kutter w Helu
Bardzo przyjemna restauracja. Cenowo może nie jest najtaniej, ale przynajmniej bardzo smacznie. Świetne piwo z wiśniami, rewelacyjna zupa rybna zabielana - łagodna. Może mało bałtycko, ale naprawdę rewelacyjny grillowany filet łososia (okazałych rozmiarów) z salsą pomidorowo-ziołową plus chlebek pizzowy z czosnkiem i oregano. Czysty odjazd! Kutter to nie tylko ryby, warto też pokusić się o tatara z polędwicy, który również zasługuje na słowa uznania.
Szczególnie polecamy: Śledź na słodko w sosie śmietanowym z rodzynkami i śliwką.
Piwo z wiśniami (9 zł)
Zupa rybna zabielana łagodna (10 zł)
Śledź na słodko z rodzynkami i śliwką (19 zł)
Chlebek pizzowy z czosnkiem i oregano (5 zł)
Grillowany łosoś z salsą pomidorowo-ziolową (17 zł/100 g)
Tatar z plędwicy wołowej (29 zł)
Jeśli macie jeszcze jakieś swoje doświadczenia, typy i ciekawe miejsca związane z Jastarnią i okolicą, koniecznie podzielcie się tym w komentarzach :)