Dobre i uniwersalne patelnie - czyli WOLL Saphir Lite w naszej kuchni
- Blog
- Posted by: Łukasz Sawa
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Kucharz bez ostrego noża to nie kucharz, to popierdułka. Nóż to podstawowe narzędzie w kuchni. Bez dobrego noża kucharz nie powinien się pokazywać w kuchni. Ale nie wystarczy tylko dobrze pociąć, trzeba też mieć jeszcze w czym to wszystko przygotować. Do tego potrzebne są porządne garnki. Nam w ostatnim czasie w ręce wpadły dwie patelnie WOLL Saphir Lite, których dystrybutorem jest firma e-gustus i ogólnie mówiąc bardzo miło się zaskoczyliśmy. Do tej pory byliśmy wierni kilku bardzo popularnym markom (nie będziemy wymieniać jakim, bo to już nieistotne:), a tu bah.... Do kuchni wjeżdżają nam patelnie niemieckiej firmy WOLL. Dla nas do tej pory mało znanej firmy, ale jak zaczęliśmy szperać i szukać informacji to okazało się, że to popularna firma, nie tylko w Niemczech, skąd pochodzi.
Co zyskała nasza kuchnia? Jedna patelnia o wielkości 24 cm z bardzo wysokim brzegiem (7 cm), druga natomiast bez brzegu, przeznaczona do naleśników. Ta druga oprócz przeznaczenia naleśnikowego posłużyła nam do innych celów, tych bardziej meksykańskich. Wykorzystaliśmy ją do tortilli, bardzo dobrze pełni rolę comal, czyli specjalnej meksykańskiej patelni do tortilli. TAK, właśnie takie przeznaczenie dla niej widzimy.
Nie zawahaliśmy się wziąć obu patelni na tapetę, a dokładniej na kuchenkę, aby przetestować w różnych warunkach.
Patelnia WOLL Saphir Lite 24 cm
Patelnia WOLL Saphir Lite do naleśników
Jak napisał producent nanokompozytowa powłoka w technologii "non-stick" pozwala przygotowywać posiłki z minimalną ilością tłuszczu lub nawet go eliminować z wielu potraw. Dodatkowo jest bardzo wytrzymała na zrysowania. A to za sprawą specjalnej szlachetnej powłoki - ceramiki diamentowej, która zapewnia długą żywotność naczyń. Są one w dużo większym stopniu odporne na ścieranie niż inne markowe naczynia. I faktycznie... używaliśmy podczas gotowania blendera z metalową końcówką. Rozrabialiśmy w niej truskawki. Efekt końcowy? Patelnia bez zarysowań mimo mocnego szurania po powłoce blenderem.
Dżem truskawkowy - powłoka traktowana metalowym blenderem.
Pierwsze wrażenia
Na pierwszy rzut oka bardzo porządnie wykonane patelnie, nie widać żadnych niedoróbek, powłoka bardzo równa. Następnie waga... jak na tego typu „sprzęt kuchenny" dość spora, nie jest lekka, ale jeśli chodzi o patelnie, to zaleta. Dobrze trzyma się w ręce, zwyczajnie dobrze ją czuć w dłoni. Sprawia wrażenie masywnego i porządnego kuchennego naczynia.
Do tego dochodzi jeszcze pokrywka, która jak i sama patelnia jest bardzo sumiennie wykonana. Wykonana jest z hartowanego i polerowanego, żaroodpornego szkła. Służy do gotowania i pieczenia w temp. do 250 °C.
Warto wspomnieć, że w uchwycie jest jeszcze wentylacja, dzięki czemu spokojnie może uchodzić spod pokrywki para. Bardzo fajnie opracowany mechanizm – nie jak w wielu innych pokrywkach, umieszczona zwyczajnie dziura. Jedynie trzeba uważać przy podnoszeniu pokrywki, żeby w odpowiednim miejscu złapać, aby się nie poparzyć uchodzącą parą. Rączka dobrze leży w ręce i się nie rusza, tworzy z patelnią bardzo stabilną całość.
Uniwersalność to podstawa
Jeśli chodzi o nas, to największą zaletą tych patelni jest to, że są na kuchenkę indukcyjną, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby używać ich na zwykłych kuchenkach, elektrycznych, a także i gazowych.
Obecnie dysponujemy właśnie indukcją, ale kto wie co będzie w przyszłości? Kolejnym atutem tych patelni jest to, że można je używać w piekarniku, pomimo że rączka jest z tworzywa. Spokojnie wytrzymuje maksymalną temperaturę, która jest używana w piekarnikach domowych, tj. ok 250 stopni.
Czegoś takiego szukaliśmy, ponieważ nie jest łatwo znaleźć patelnię pod indukcję z możliwością używania w piekarniku. A tu masz... wielofunkcyjność. I można myć w zmywarce.
Przeznaczenie
Pierwsza wspomniana patelnia WOLL Saphir Lite ma brzeg o wysokości 7 cm. Co sprawia, że jest to nie tylko patelnia, ale również i garnek. W testach użyliśmy jej np. do zrobienia domowej roboty dżemu i do duszenia mięsa. Możemy powiedzieć jedno... dżem wyszedł naprawdę fajnie. Patelnia sprawdziła się w 100%, jak już pisaliśmy użyliśmy w tym przepisie blendera bez żadnej szkody dla patelni. Całe przygotowanie można już przeczytać w przepisie Domowy dżem truskawkowy.
Wykorzystaliśmy też patelnię do duszenia mięsa. Przygotowaliśmy długo duszoną wołowinę do meksykańskich tacos. A dlaczego? Ponieważ, chcieliśmy sprawdzić jak zachowa się patelnia w warunkach piekarnikowych, gdyż takie mięso najpierw trzeba podsmażyć, a później kilka godzin trzymać w piecu. Takie warunki nie są przyjazne dla żadnego z naczyń. Ta patelnia przeszła test rewelacyjnie i wytrzymała z powodzeniem tortury wysoką temperaturą.
Robiliśmy też makaron, bardzo klasyczy i bardzo włoski. Wysokie krawędzie patelni bardzo pomagają w mieszaniu składników :) Lubimy takie naczynia kuchenne, z których nic sie nie wysypuje ani nie przelewa :)
Druga patelnia – Patelnia WOLL Saphir Lite do naleśników - to już całkiem inne przeznaczenie. Ta płaska patelnia naleśnikowa u nas pełni rolę „Comal" - specjalnego meksykańskiego naczynia, na którym robi się tortille. Choć i do jajek sadzonych nadaje się rewelacyjnie :) Główna zaleta, to jednak powłoka, do której nie przywiera żywność podczas smażenia. Jajka sadzone są OK, naleśniki również. Zobacz przepis na pszenne tortille.
Patelnia do naleśników to również świetne "narzędzie kuchenne" do przygotowania najzwyklejszych jajek sadzonych :)
Podsumowanie
Generalnie nie jest łatwo przetestować w krótkim czasie takie patelnie. Mieliśmy w swoich rękach już wiele patelni, wiele używaliśmy, ale te są naprawdę bardzo dobrej jakości. Widać, że mogą posłużyć wiele, wiele lat. Pamiętajmy, że patelnia im cięższa tym lepsza, a te nie są lekkie :) Duży, ciężki plus!
Jeśli mielibyśmy przydzielać punkty od 1 do 10 to spokojnie moglibyśmy dać 10. Jeden mały minus, to jednak cena, są to drogie „zabawki" ponieważ jedna kosztuje 409 zł, a druga 339 zł, dlatego dla wielu ludzi może być to kwota zaporowa :) Ale za jakość się płaci i w tym wypadku warto zapłacić. Z czystym sumieniem polecamy!
Gdzie można takie patelnie zakupić?
strona www: e-gustus.pl