Restauracja Browar Miejski w Bielsku-Białej

Restauracja Browar Miejski w Bielsku-Białej

Browar Miejski
Jesteś tutaj:Blog>Restauracja Browar Miejski w Bielsku-Białej

Bielsko-Biała i Browar Miejski - rewelacyjne miejsce na spędzenie czasu z najbliższymi. Tak, nie zawahamy się użyć takiego stwierdzenia już w pierwszym zdaniu. Do końca nie wiadomo czy to jeszcze pub czy to już restauracja, ponieważ piwo lepsze od jedzenia a jedzenie od piwa! Na temat tego miejsca można tu pisać same 'OH" i „AH".

Ale od początku... Trafiliśmy w rodzinne odwiedziny do Bielska-Białej... taki urlopowy wyjazd i nie omieszkaliśmy odwiedzić kilka miejskich atrakcji kulinarnych (takie już nasze „smaczne" zboczenie). Trochę popytaliśmy wokół i wszyscy byli zgodni. Jest jedno takie miejsce w centrum Bielska, na Starówce, które obowiązkowo trzeba odwiedzić. Miejsce, gdzie na bieżąco warzy się piwo i serwuje smaczne jedzenie w przystępnych cenach. Postanowiliśmy to sprawdzić i przetestować na własnych żołądkach. Tak oto trafiliśmy do Browaru Miejskiego, ukrytego w wąskich, klimatycznych uliczkach bielskiego rynku.

007   008

Nie ukrywamy, że uroki wąskich uliczek tego beskidzkiego miasta bardzo nas urzekły. Chwile pobłądziliśmy, ale było to bardziej spowodowane fascynacją architektoniczną obdrapanych kamienic (niektórzy mogliby powiedzieć, że paskudne, brzydkie, szare..., ale nie my, nam bardzo to przypadło do gustu).

Spytaliśmy nawet Reksia, chwile pomyślał i wskazał nam kierunek, w którym mamy się udać.

009

W końcu dotarliśmy na miejsce. Przy samym wejściu w oczy rzuciły nam się dwie piękne duże kadzie do warzenia piwa.

004

Rozebraliśmy się i usiedliśmy przy wolnym stole, których nie było z wiele. Obsługa błyskawiczna, w chwili podano nam kartę i z miejsca zakomunikowano, że jeśli chcemy się napić to aktualnie są dostępne trzy rodzaje świeżutkiego piwa: ciemne, jasne pszeniczne oraz czerwone o nucie kwiatowej. Wszystkie niepasteryzowane i prosto z kadzi. Nie sposób odmówić sobie takich pyszności tym bardziej, że polecane to było przez wielu mieszkańców Bielska. Wybraliśmy dwa rodzaje piwka - pszeniczne i czerwone.

002

005

Chwilkę oczekiwania na piwo wykorzystaliśmy do podziwiania wnętrza. Bardzo ciekawie urządzone. Po podaniu do stołu piwa zaniemówiliśmy, smak pszenicznego delikatny, ale i wyrazisty, bardzo smaczny, natomiast drugie, czerwone równie pyszne i rzeczywiście o lekkim aromacie i posmaku kwiatowym, bardzo oryginalne.

001b

Po krótkim wywiadzie z barmanem dowiedzieliśmy się, że w zależności od zapotrzebowania warzone są różne piwa, w sumie bez specjalnej chronologii czy też zapotrzebowania. To jakie w danym momencie będzie warzone piwo zależy tylko i wyłącznie od piwowarów, to oni decydują, które w danym momencie zrobią. Zawsze dostępne są 3 różne piwa. Jeśli chodzi o nas to nam się ten pomysł spodobał. Dodatkowo z czysto marketingowego punktu widzenia wydaje się to być korzystne, ponieważ powoduje, że chce się iść tam jeszcze raz. A może trafi się na jakieś piwo, którego jeszcze nie piliśmy?

Za samą jakością piwa przemawia fakt, że co chwilę widzieliśmy jak mieszkańcy Bielska przychodzą z własnymi butelkami i kupują piwa do domu. Jedna wada jest taka, że niestety długo takie piwo nie postoi, ponieważ się zepsuje, druga wada taka, że nie zdąży się zepsuć, ponieważ zostaje wypite w błyskawicznym tempie.

001

Za piwo wieeeeeeeeeelki plus!

Druga część wizyty to jedzenie. Wybraliśmy z karty menu dwie proste potrawy, ale takie, które można łatwo popsuć. Jedna to żurek, a druga to placki ziemniaczane w sosie z borowików.

003

002b

Z całego serca szczerze polecamy. Jeśli ktoś będzie w Bielsku to powinien udać się w to miejsce. Żurek gęsty, lekko kwaskowy do tego kiełbasa i boczek... niebo w gębie :D Natomiast placki??? PY-CHA!!! Przez duże PY. Zawartość placka ziemniaczanego w placku ziemniaczanym idealna. Mieliśmy okazję jeść placki w różnych miejscach i czasem bywał przerost mąki nad plackiem jakby chips ziemniaczany uduszony w torebce maki, czasem leciały olejem tak, że można było wyczuć nawet rybę z morskiej budy, o której zapomniał sanepid..., ale te? Te były idealne! W smaku przepyszne! Dodatkowo smak placków spotęgowany był przepysznym delikatnym sosem o głębokim smaku borowików. Nie powstydziłaby się takiego jedzenia najlepsza restauracja, dlatego nie wiemy czy to jeszcze pub czy już restauracja, ciężko sklasyfikować.

Jedzenie drugi wieeeeeeeeeeelki plus!!!

Niestety nie spróbowaliśmy żadnego deseru, ale taka ilość jedzenia, popita takim piwkiem sprawiła, że deseru już nie byliśmy w stanie zjeść, czego oczywiście bardzo żałujemy. Ale przynajmniej mamy powód, żeby tam jeszcze wrócić.

006

Po takiej ilości jedzenia spacerek był obowiązkowy. Nasza przygoda z „Browarem Miejskim" zakończyła się więc krótkim spacerem po rynku, który został przebudowany i wyremontowany w 2006 r. Tak, szpanujemy wiedzą, ponieważ po tak obfitej uczcie mieliśmy dużo czasu, żeby się z nim zapoznać. Rynek jeszcze pachniał nowizną, w sumie, co to 7 lat w stosunku do wieczności.

010

www.browarmiejski.pl

Restauracja „Browar Miejski"
Bielsko-Biała (Stare Miasto)
ul. Piwowarska 2
Godz. otw.:
niedz. - pn. 13:00 - 22:00
wt. - czw. 11:00 - 22:00
pt. - sob. 11:00 - 24:00

Facebook Twitter Pinterest LinkedIn
Ostatnio zmienianysobota, 18 luty 2017 16:08
(5 głosów)
Dział: Blog

Wybrane przepisy

Przepisy z reszty świata

Porterówka - nalewka o smaku kukułek

Porterówka - nalewka o smaku kukułek

Nalewka o nazwie porterówka towarzyszy mi już od niepamiętnych lat. Pamiętem, że przepis dostałem od bliskiego przyjaciela, po tym jak poraz pierwszy spróbwałem jego wyrobu. W chwili posmakowała. Mój przepis jest jednak z pewnymi modyfikacjami, co do...

Czytaj więcej

Drinki

Tropical

Tropical

Malibu, sok pomarańczowy i likier z grenadyny - gdy to wszystko wymieszamy powsatnie przepyszny drink Tropical. 

Czytaj więcej

Drinki

Caipirinha

Caipirinha

Caipirinha narodowy drink słonecznej Brazylii. Głównym składnikiem jest rum cachaça, my często zastępujemy go rumem bacardi. Drink niezwykle orzeźwiający i smaczny. 

Czytaj więcej

Quesadillas

Pszenna quesadilla z ziemniakiem, chorizo i tymiankiem

Pszenna quesadilla z ziemniakiem, chorizo i tymiankiem

Polska ziemniakiem stoi. Nie wyobrażamy sobie kuchni polskiej bez tego warzywa. Czy sięgając po dania kuchni meksykańskiej musimy z niego rezygnować. Absolutnie nie. My połączyliśmy tradycyjnego polskiego ziemniaka z klasyczną meksykańską quesadillą...

Czytaj więcej

Przepisy z reszty świata

Spaghetti z domowym pesto bazyliowym

Spaghetti z domowym pesto bazyliowym

Przepis na błyskawiczne danie – spaghetti z zielonym, domowym pesto bazyliowym. Klasyk kuchni włoskiej. Szybkie w przygotowaniu, smaczne i zdrowe. Bazylia nadaje makaronowi piękny zielony kolor, a parmezan podkreśla smak. Każdy jak raz spróbuje, doce...

Czytaj więcej

Przepisy z reszty świata

Tradycyjny kompot z suszonych owoców czyli susz wigilijny - jak zrobić?

Tradycyjny kompot z suszonych owoców czyli susz wigilijny - jak z…

Tradycyjny kompot z suszu to obowiązkowa potrawa na każdym wigilijnym stole. A jak przygotować kompot z suszonych owoców, czyli tak zwany kompot z suszu? Przygotowywany jest z głownie z wędzonych śliwek, suszonych jabłek i gruszek. Warto go popijać n...

Czytaj więcej

Polityka prywatności i ciasteczka

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza na to zgodę. Czytaj więcej…

Zrozumiałem